Po burzy przychodzi spokój.. i taki okres był Asi potrzebny. Dostała 2 miesiące na oswojenie się z nowym wizerunkiem, który sama zaakceptowała. Raz jest lepiej, raz gorzej. Jeśli wydaje ci się, że jest to proste, to najwyraźniej albo się nie znasz, albo nigdy nie dotknęła cię taka trauma. Asia skorupkę powoli zamyka, a my ją na nowo powoli otwieramy. Bez złości, cierpliwie, dzień po dniu. Aż nastał taki dzień, w którym zaciągnęłam swoje dziecię do studia, aby pokazać jej, jaka jest kobieca. Łatwo nie było. Od dziecka nienawidzi zdjęć i zrobi wszystko aby uciec sprzed aparatu. No.. ale studio zamknęłam i nie miała wyjścia.
Makijaż do sesji wykonała Sandra Lewińska z „Beauty Manager Sandra Lewińska”. beautymanager.pl
za który ogromnie dziękujemy, bo uczynił cuda. W końcu widzę te moje ukochane piękne oczy.
Jak obrobię więcej zdjęć to wrzucę. Na razie relaksuję się chwilą przedświąteczną.